Przebojowa, osobista historia polskiej muzyki rozrywkowej według Roberta Janowskiego. Dlaczego Maryla Rodowicz nie została w Hollywood? Gdzie podsłuch w radzieckim hotelu znalazł Krzysztof Krawczyk? Jak to było, gdy Ryszard Rynkowski grał awangardowy jazz? Robert Janowski w swojej książce rozmawia z postaciami, które nadawały rytm polskiej muzyce. Nic się przed nim nie ukryje! Dlatego jego rozmowy z gwiazdami polskiej piosenki układają się w fascynującą i pełną anegdot opowieść o wielkich muzycznych zjawiskach, a także o kulisach sukcesu i sławy. To opowieść o muzyce Waszego życia!
To była piękna historia - mówi Małgorzata Potocka, przez dziesięć lat towarzyszka życia Grzegorza Ciechowskiego. Po raz pierwszy w niezwykle szczerej rozmowie z Krystyną Pytlakowską opowiada o ich związku. Powstał wyjątkowy portret muzyka, kreślony z wielką miłością, pełen opisów życia codziennego Artysty, uzupełniony o unikatowe zdjęcia i fragmenty dzienników. Mimo, że minęło już dwanaście lat - mówi Małgorzata - nie pogodziłam się z jego śmiercią do dziś. Jego telefon komórkowy leży w szufladzie. To tak, jakby cząstka Grzegorza była ze mną. Ale nie mam ochoty wykręcać jego numeru, słyszeć jego głosu: "Tu Grzegorz, zostaw wiadomość". Nie chcę słyszeć tej ciszy, która potem następuje.
Naukę śpiewu Fogg rozpoczął w kościelnym chórze, gdzie dostrzegł go Ludwik Sempoliński. Pomimo pierwszych sukcesów (razem z Chórem Dana) na deskach kabaretu "Qui pro quo" Fogg nie porzucił posady kasjera kolejowego PKP. Dopiero kariera solowa oraz kilkadziesiąt zaśpiewanych i nagranych przebojów (dla wytwórni Syrena Record, Odeon, Fogg Record) pozwoliły mu na pełne poświęcenie się pracy artystycznej.
Od tej pory jego popularność rosła błyskawicznie - Fogg zjeździł z setkami koncertów wszerz i wzdłuż nie tylko całą Polskę, ale także cały świat (od Laponii przez biegun północny, Stany Zjednoczone, Kanadę, Brazylię, po Tasmanię, Nową Zelandię, Australię, Gruzję i Uzbekistan). Nie przestał także dawać koncertów w czasach II wojny światowej i Powstania Warszawskiego, kiedy to zyskał przydomek "pieśniarza Warszawy".
Przez karty książki przewija się cała plejada najważniejszych postaci polskiej estrady, m.in.: Jan Kiepura, Adolf Dymsza, Hanka Ordonówna, Mira Zimińska, Jerzy Jurandot, Eugeniusz Bodo, Zula Pogorzelska, Fryderyk Jarosy, Stefania Grodzieńska, Sława Przybylska, Maria Koterbska, Julian Tuwim, Stefan Wiech.
Książkę zamyka specjalnie do tej edycji napisane posłowie autorstwa Anny Mieszkowskiej (autorki m.in. popularnych biografii Mariana Hemara i Fryderyka Jarosyego).
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Mieczysław Fogg ; wspomnienia spisał Zbigniew K. Rogowski ; posłowie Anna Mieszkowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biografia żydowskiej śpiewaczki z warszawskiego getta, Wiery Gran to opowieść o cenie przeżycia i cieniu, jaki rzuca na dalszy los. Miała wszystko, czego potrzeba wschodzącej gwieździe - egzotyczną urodę, piękny niski kontralt, i muzykę we krwi. Była tak nieśmiała, że pierwsze piosenki śpiewała zza sceny obawiając się zetknięcia z publicznością. Do lata 1939 nagrała kilkadziesiąt piosenek o wszelkich barwach miłości.
Wiera Gran mieszkała i śpiewała w dziennicy zamkniętej od wiosny 1941 do lata 1942. Całe jej dalsze życie było konsekwencją tych kilku miesięcy.
Oskarżono ją o współpracę z nazistami, okrzyknięto kolaborantką i unicestwiono za życia. Uniewinniona w warszawskim procesie Centralnego Komitetu Żydów Polskich opuściła Polskę w 1950 roku.
Wielokrotnie i na kilku kontynentach wzywano do bojkotu "gestapowskiej kurwy". A jednak trwała. Występowała w paryskim hotelu Lutetia i w kabarecie Dinarzade, w sali Pleyel i Carnegie Hall, śpiewała gościnnie w Sztokholmie i Londynie, wyjechała na tournee po Ameryce Północnej. Koncertowała u boku Charlesa Aznavoura. W Izraelu widzowie grożą przebraniem się w obozowe pasiaki, jeśli ośmieli się wystąpić na scenie, uciekła do Francji, stamtąd do Wenezueli, ale i tam dosięgła ją przeszłość - pomówienie, znieważenie, zniesławienie, szkalowanie. Czuła się pogrzebana za życia.
Zmarła w Paryżu 19 listopada 2007 roku.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Magda Umer opowiada o przyjaźni z Zuzią Łapicką w rozmowie z Marcinem Zaborskim.
Przedstawił je sobie Daniel Olbrychski, późniejszy mąż Zuzi. Nie wiedziały, że się od razu zaprzyjaźnią. A później był stan wojenny i Zuzia z Danielem wyemigrowałi do Francji. Wkrótce dołączyła do nich Magda Umer z małym synkiem.
"Stali się wtedy moją rodziną “, opowiada Umer we wzruszającym wywiadzie-rzece poświęconym zmarłej przyjaciółce.
UWAGI:
Zawiera także felietony autorstwa Zuzanny Łapickiej publikowane w "Vogue Polska". Oznaczenia odpowiedzialności: z Magdą Umer rozmawia Marcin Zaborski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni